Ocieplający się klimat i, co za tym idzie, łagodne zimy spowodawały, że kleszcze są wcześniej aktywne i wzrasta również ich liczba. Te pajęczaki mogą przenosić patogeny powodujące poważne w skutkach choroby – boreliozę i odkleszczowe zapalenie mózgu, które mogą mieć niebezpieczne powikłania. Obecnie choroby odkleszczowe to narastający problem epidemiologiczny na całym świecie. Nadzieją na lepsze ich poznanie są badania dr hab. Renaty Welc-Falęciak z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego, która opracowuje m. in. innowacyjne, a zarazem nieinwazyjne metody wykrywania markerów zakażeń pasożytniczych.
Jak podaje Państwowy Zakład Higieny, w Polsce w 2019 roku zanotowano 20 614 przypadków boreliozy. Jeszcze 10 lat temu rocznie odnotowywało się ok. 10 tys. nowych przypadków, a co istotne borelioza to tylko jedna z wielu chorób przenoszonych przez kleszcze. Te pajęczaki transmitują liczne gatunki mikroorganizmów wywołujących choroby zarówno u ludzi, jak i u zwierząt, są to m.in.: kleszczowe zapalenie mózgu, anaplazmoza, babeszjoza oraz riketsjoza. Choroby te stanowią niezwykle aktualny problem zdrowia publicznego. Wzrost zagęszczenia kleszczy, także na obszarach zurbanizowanych oraz wydłużenie okresu aktywności tych pajęczaków są wynikiem zmian zachodzących w środowisku m.in. w użytkowaniu gruntów w rolnictwie, w liczebności i rozmieszczeniu wolno żyjących zwierząt oraz zmianach klimatu. Obserwowane zjawiska przekładają się bezpośrednio na wzrost ryzyka transmisji patogenów przenoszonych przez kleszcze, co stanowi istotny problem m.in. dla osób z zaburzeniami układu immunologicznego, których udział w społeczeństwie stale wzrasta.
Obecnie głównym celem badań dr hab. Renaty Welc-Falęciak jest opracowanie innowacyjnych, a zarazem nieinwazyjnych metod wykrywania markerów zakażeń pasożytniczych, kiedy to bezpośrednia identyfikacja patogenów w organizmie człowieka jest skomplikowana ze względu na ich lokalizację lub złożoność cyklu życiowego.
Ograniczyć ryzyko infekcji odkleszczowych?
Szybko rozprzestrzeniające się choroby zakaźne stanowią niezwykle istotny problem. Pasożyty wywołujące te choroby przekraczają barierę gatunkową, wspomagane przez krwiopijnych stawonogów krążą w środowisku naturalnym i stanowią realne zagrożenie. Różnorodność gatunkowa i genetyczna, szybkie tempo mutacji sprzyjają adaptacji do nowego, podatnego na zakażenie żywiciela. Kleszcze, a głównie to, co przenoszą, jest obiektem zainteresowania współczesnych naukowców. Mając świadomość, że całkowite wyeliminowanie kleszczy z otoczenia człowieka jest niemożliwe i w związku z tym, że stanowią one i będą stanowić realne zagrożenie dla naszego zdrowia, należy podejmować działania zmniejszające ryzyko i skalę zachorowań.
Tematyka badawcza dr hab. Renaty Welc-Falęciak koncentruje się wokół zaawansowanych badań dotyczących chorób pasożytniczych, zwłaszcza odkleszczowych w populacjach wektorów, czyli kleszczy zebranych z terenów o różnym stopniu antropopresji oraz ich żywicieli, w tym ludzi. W swoich badaniach analizuje ona różnorodność genetyczną patogenów przenoszonych przez kleszcze oraz częstość występowania zakażeń odkleszczowych m.in. u osób narażonych na częstszy kontakt z kleszczami z racji wykonywanych zawodów, u osób z nabytymi niedoborami odporności (zakażonych wirusem HIV-1), a także wśród dawców krwi w Polsce w celu oszacowania potencjalnego ryzyka potransfuzyjnych zakażeń biorców krwi patogenami odkleszczowymi.
Czy prace wybitnej badaczki zmniejszą ryzyko zakażeń?
Badania dr hab. Welc-Falęciak zostały docenione i nagrodzone w ubiegłorocznej edycji programu stypendialnego L’Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki. W ciągu dziewiętnastu lat konkursu w Polsce wybitne grono Jury wyróżniło łącznie 99 naukowczyń – nieprzeciętnie zdolnych, ambitnych i pracowitych kobiet, które osiągnęły spektakularne wyniki swoich badań, a ich kariera z roku na rok nabiera coraz większego tempa.
– Sytuacja kobiet w nauce jest bardzo dynamiczna i stale się zmienia. Zapewne wiele można jeszcze w tej kwestii zrobić. Ogromnym wyzwaniem jest godzenie roli matki i pracy zawodowej, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę brak równości w partycypacji matki i ojca w opiece nad dziećmi. Przerwy, nawet kilkuletnie, w pracy naukowej związane z urlopem rodzicielskim czy wychowawczym osłabiają pozycję kobiet w nauce. Niezwykle cenne są zatem wszelkie inicjatywy promujące osiągnięcia kobiet, które są nie tylko istotnym wyróżnieniem, ale także stanowią siłę napędową do dalszej pracy – mówi dr hab. Renata Welc-Falęciak.
Do znamienitego grona naukowczyń nagrodzonych stypendium Dla Kobiet i Nauki niebawem dołączy kolejne 6. Będzie to jubileuszowa – 20 edycja programu stypendialnego w Polsce.
***
Dr hab. Renata Welc-Falęciak od początku swojej kariery naukowej związana jest z Wydziałem Biologii Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie w Zakładzie Genetyki Bakterii ukończyła studia magisterskie na kierunku biotechnologia, a następnie uzyskała stopień doktora nauk biologicznych. Od 2010 r. jest zatrudniona na stanowisku adiunkta w Zakładzie Parazytologii Wydziału Biologii UW. Badaczka jest współautorką ponad 35 publikacji w czasopismach z tzw. listy filadelfijskiej. Kierowała 8 projektami badawczymi, a w 7 grantach uczestniczyła w roli współwykonawcy. Dr hab. Renata Welc-Falęciak od 2010 r. prowadzi warsztaty i koordynuje staże dla młodzieży wybitnie uzdolnionej w ramach Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci. Jest laureatką m.in. nagród JM Rektora Uniwersytetu Warszawskiego za działalność naukową, Stypendium Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego dla Wybitnych Młodych Naukowców, nagrody Premiera Rady Ministrów za rozprawę doktorską oraz Nagrody im. Witolda Stefańskiego nadawanej przez Polskie Towarzystwo Parazytologiczne. Badaczka jest także współzałożycielką i współwłaścicielką Laboratorium Zarażeń Pasożytniczych i Odzwierzęcych AmerLab Sp. z o.o., spółki spin-off Uniwersytetu Warszawskiego i Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, którego misją jest opracowanie i wdrożenie do rutynowej diagnostyki parazytologicznej innowacyjnych, autorskich metod badawczych.