Miejsce wykonywania pracy doktorskiej: Zespół Chemii Bionieorganicznej i Biomedycznej, Wydział Chemii, Uniwersytet Wrocławski.
Droga zawodowa
W 2004 roku ukończyłam Studia Magisterskie na Wydziale Przyrodniczo-Technicznym Uniwersytetu Opolskiego. W latach 2002-2008 byłam pracownikiem technicznym na tym wydziale, w Katedrze Biotechnologii i Biologii Molekularnej. W 2008 roku rozpoczęłam studia doktoranckie na Wydziale Chemii Uniwersytetu Wrocławskiego. Promotorem mojej pracy jest prof. dr hab. Henryk Kozłowski.
Co to jest i jaka jest przyszłość badań biomedycznych?
Badania biomedyczne są jedną z najważniejszych dziedzin nauki XXI wieku. Dzięki nim możliwy jest szybki rozwój w diagnozowaniu oraz leczeniu ludzi. Jednak, aby gotowy produkt w postaci nowego leku, czy aparatury medycznej wszedł do użycia, potrzebna jest wieloletnia praca i współpraca zespołów specjalistów z takich dziedzin, jak chemia, biologia, farmakologia oraz fizyka.
Główny cel Pani pracy?
Głównym celem mojej pracy jest zbadanie oddziaływań jonów niklu z fragmentami białek pochodzącymi z bakterii Helicobacter pylori. Bakteria ta jest wyjątkowo oporna na terapie antybiotykowe oraz może przeżyć w niesprzyjającym środowisku ludzkiego żołądka dzięki wytwarzaniu dwóch enzymów ureazy i hydrogenazy. Enzymy te posiadają w swoim centrum aktywnym jony niklu. Wykryto również szereg białek pomocniczych (chaperonów) we wnętrzu bakterii, biorących udział w transporcie oraz magazynowaniu tego pierwiastka. Do tej pory nie zdołano uzyskać pełnej odpowiedzi na pytanie o dokładny mechanizm działania białek biorących udział w homeostazie niklu. Rezultaty moich badań wykonanych za pomocą technik potencjometrycznych i spektroskopowych (CD, UV-Vis, EPR, NMR) mogą przyczynić się do lepszego zrozumienia procesów transportu oraz magazynowania niklu wewnątrz komórek bakteryjnych oraz stworzyć możliwość zaprojektowania leków będących alternatywą dla terapii antybiotykowej.
Jakie zagrożenia niesie w sobie Helicobacter?
Bakterie z rodzaju Helicobacter są patogenami człowieka oraz niektórych gatunków zwierząt. Helicobacter pylori jest, w ponad 90%, odpowiedzialna za powstawanie wrzodów żołądka i dwunastnicy u człowieka. Powodują stany zapalne żołądka, które mogą prowadzić do nowotworów, dlatego Światowa Organizacja Zdrowia uznała ten patogen za czynnik kancerogenny klasy I.
Jak wielu ludzi ta bakteria dotyczy?
Szacuje się, że do 90% ludzi w krajach rozwijających się i około 40% ludzi w krajach rozwiniętych jest nosicielami bakterii Helicobacter pylori. Oczywiście nie u wszystkich tych osób rozwiną się szkodliwe zmiany w układzie pokarmowym, jednak u 3% pojawią się nowotwory złośliwe, jeśli osoby te nie zostaną odpowiednio wcześnie wyleczone.
Co uważa Pani za najcenniejsze w swojej pracy: tematykę, nowoczesność, pracę w ekipie?
Tematykę mojej pracy uważam za bardzo interesującą. Bardzo cenię sobie wieloletnie doświadczenie mojego promotora prof. Henryka Kozłowskiego w pracy nad kompleksami metali. Jednak to, co najbardziej podoba mi się w tym miejscu, to praca zespołowa. Przynajmniej raz w tygodniu spotykamy się z innymi członkami naszej ekipy oraz z profesorem, by omówić bieżące problemy, pomysły, czy wątpliwości.
Jak to jest być kobietą, żoną i matką i łączyć to ze żmudną pracą naukowca?
Połączenie bycia żoną i matką oraz pracy naukowej nie jest sprawą prostą. Jednak wspiera mnie w tym wiele osób: mama, teściowie, siostra oraz przyjaciele. Jestem wdzięczna mężowi, bo choć często nie starcza mi czasu, by ugotować mu obiad, nigdy nie usłyszałam od niego słowa wyrzutu. Moje dzieci wiedzą, że są dla mnie ważniejsze od wszystkiego co robię. Kilka razy zabrałam je do Wrocławia pociągiem, żeby zobaczyły, jak daleko dojeżdżam i dlaczego tak późno wracam. Zawsze znajdę czas by im poczytać na dobranoc, czy porozmawiać o wydarzeniach mijającego dnia. Często też razem gramy w różne gry, w weekendy jeździmy na wycieczki, czy strzelamy z łuku.