Życiorys naukowy: Dr Agata Szade pracą naukową zainteresowała się zaraz po ukończeniu drugiej klasy liceum, kiedy przygotowywała pracę na olimpiadę biologiczną w laboratorium prof. Piotra Skubały na Uniwersytecie Śląskim. Ukończyła studia na kierunku biotechnologia na Wydziale Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Na pierwszym roku studiów dołączyła do zespołu prof. Alicji Józkowicz w Zakładzie Biotechnologii Medycznej. W 2008 wyjechała na 6-miesięczny staż w ramach programu Socrates Erasmus do Laboratoire d’Immunology et d’Embryologie Moléculaires w Orleanie, gdzie pracowała w zespole prof. Bernharda Ryffela. W 2010 roku ukończyła podwójne Francusko-Polskie studia magisterskie, broniąc pracy dotyczącej roli interleukiny-1 w zapaleniu płuc wywołanym Pseudomonas aeruginosa. Następnie rozpoczęła studia doktoranckie na Wydziale BBiB, badając rolę oksygenazy hemowej-1 w raku płaskonabłonkowym. Podczas tych badań zaobserwowała nieznane wcześniej działanie protoporfiryny kobaltu, wywołujące mobilizację komórek szpiku kostnego do krwi. Po obronie doktoratu, dzięki grantowi Mobilność Plus MNiSW, wyjechała na 2-letni staż podoktorski do laboratorium dr Eugene’a Butchera na Uniwersytecie Stanforda. Brała udział w badaniach transkryptomu komórek wysokiego śródbłonka w tkankach limfatycznych. Za pracę naukową podczas studiów magisterskich i doktorskich otrzymała m.in. Stypendium Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego za osiągnięcia w nauce, Stypendium Małopolskiej Fundacji Stypendialnej Sapere Auso za szczególne osiągnięcia naukowe, Stypendium „Doctus – Małopolski fundusz stypendialny dla doktorantów” oraz zajęła drugie miejsce w konkursie „Dziewczyny Przyszłości. Śladami Marii Skłodowskiej-Curie” organizowanym przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz miesięcznik Elle. Jest także laureatką Stypendium Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego dla wybitnych młodych naukowców. Dzięki grantom Fundacji DKMS, Narodowego Centrum Nauki (Sonata) oraz Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (Lider) kontynuuje badania nad mobilizacją komórek szpiku kostnego.
Praca badawcza i jej znaczenie: Wszystkie komórki krwi pochodzą z krwiotwórczych komórek macierzystych. W normalnych warunkach komórki macierzyste oraz niedojrzałe komórki krwi znajdują się w szpiku kostnym, jednak w sytuacji stresowej, takiej jak infekcja albo krwotok, komórki te są uwalniane ze szpiku kostnego do krwi w procesie zwanym mobilizacją. Jednym z białek zaangażowanych w ten proces jest czynnik stymulujący tworzenie kolonii granulocytów (w skrócie G-CSF). Białko to można też wyprodukować w bakteriach i użyć go jako leku, co jest wykorzystywane głównie w dwóch sytuacjach – do pozyskiwania komórek macierzystych do przeszczepienia (wtedy dawcy szpiku podaje się lek i komórki macierzyste izoluje z jego krwi) oraz aby zwiększyć liczbę białych krwinek u pacjentów po chemioterapii. Niestety u niektórych pacjentów G-CSF nie działa wystarczająco skutecznie, dlatego ciągle poszukuje się nowych leków. Dr Agata Szade i jej współpracownicy odkryli, że protoporfiryna kobaltu powoduje zwiększoną produkcję G-CSF, co, podobnie jak podanie rekombinowanego G-CSF, powoduje mobilizację komórek ze szpiku kostnego do krwi. Teraz starają się zrozumieć, jaki jest mechanizm działania protoporfiryny kobaltu oraz czy komórki mobilizowane za pomocą protoporfiryny kobaltu mogą lepiej spełniać swoje funkcje niż komórki mobilizowane przy pomocy G-CSF. Dr A. Szade i jej współpracownicy mają nadzieję, że w przyszłości ich wyniki znajdą zastosowanie w opracowaniu nowych metod terapeutycznych.
Gdyby nie została naukowczynią to: ,,Bardzo lubię swoją pracę i nie wyobrażam sobie żadnej innej, ale kiedy byłam młodsza, miałam wiele różnych pomysłów na życie. Chciałam być pilotem, ekonomistą, architektem wnętrz i lekarzem. Bardzo lubię się uczyć języków obcych, mało brakowało, a zaczęłabym studiować filologię włoską.’’
Zainteresowania pozanaukowe: ,,W wolnym czasie czytam książki, słucham muzyki, lubię grać w gry planszowe i układać puzzle. Staram się aktywnie spędzać czas, np. chodząc na zajęcia sportowe, takie jak pilates albo step. Poza tym bardzo lubię jeździć na rowerze oraz poznawać nowe miejsca i nowe smaki.’’
Agata Szade o sytuacji kobiet badaczek i zmian na rzecz różnorodnych pod względem płci zespołów badawczych: ,,Różnica między mężczyznami i kobietami staje się szczególnie odczuwalna w momencie pojawienia się dzieci. Nie każda kobieta może w ciąży pracować tak długo jakby chciała. Potem, jeżeli decyduje się na urlop macierzyński, to ma rok „wyjęty z życiorysu”. Na szczęście teraz większość instytucji przyznających granty bierze takie przerwy w pracy pod uwagę przy ocenie wniosków. Ja miałam to szczęście pracować z wieloma świetnymi naukowcami, zarówno kobietami, jak i mężczyznami. Ważne jest to, żeby nie patrzeć na nikogo przez pryzmat płci, ale skupiać się na kwalifikacjach i umiejętnościach. Jeśli żadna płeć nie będzie dyskryminowana, to różnorodność zespołów badawczych przyjdzie sama.’’
,,Inspirują mnie osoby, które nie tylko dokonują przełomowych odkryć, ale zarówno w pracy, jak i poza nią, są uczciwe i starają się wprowadzać pozytywne zmiany. Moim wzorem, choć niekoniecznie naukowczynią, jest Ruth Bader Ginsburg, niestety już nieżyjąca amerykańska prawnik i sędzia Sądu Najwyższego. Podziwiam jej wytrwałość w dążeniu do celu oraz niezłomność i pracowitość.’’